czwartek, 18 kwietnia 2019

Przykazanie 2: "Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno"

Laudetur Iesus Christus!

Z drugim przykazaniem problem jest podobny co z dziewiątym, chociaż sadzę że większy. O ile przy dziewiątym przykazaniu wierni grzechy wyznają przy okazji szóstego, to te które należą do drugiego pozostają w błogim  nieuświadomieniu. Niestety ta nieświadomość jest zdecydowanie zawiniona, najpierw za sprawą złego nauczania katechizmu,  potem przez brak zainteresowania sprawami wiary. Jakby nie spojrzeć jest to takie przykazanie którego świadomość jest naprawdę niewielka. Wyznanie przy nim tylko wypowiadania świętych imion bez szacunkżtu to zdecydowanie za mało. Z resztą wezwanie świętego imienia w sytuacji zagrożenia grzechem nie jest, nawet jeśli brzmi to jak przecinek. Nie twierdzę że wymawianie imion świętych poza kontekstem modlitwy i nienabożnie jest w porządku, ale jeśli ktoś widzi tylko ten problem to jest w sporym błędzie... . 

Podobnie jest z wulgaryzmami, otóż żadnym przeklinaniem to nie jest. Przekleństwo czyli złorzeczenie to nie jest nawet grzech przeciw drugiemu przykazaniu tylko ósmemu. Wyjątek stanowi oczywiście wezwanie do tego imienia Bożego. Klasycznym grzechem języka przeciw drugiemu przykazaniu jest za to krzywoprzysięstwo, czyli wezwanie Pana Boga na świadka do obietnicy której nie zamierza się spełnić lub wie się o niej że jest nie do spełnienia. Również używanie imienia Pana Boga w błahej sprawie jest grzechem. Waga grzechów tego typu wynika z nieskończoności majestatu Pana Boga, dlatego zawsze należy zakładać ciężka materię. Okolicznościami łagodzącymi może być mimowolność lub nieświadomość. 

Dużo poważniejsze grzechy dotyczą niewłaściwego przekazywania łaski Bożej. Zasadniczo są tutaj dwie kategorie przewinień mianowicie te związanie z nieważnością sakramentu lub sakramentale oraz niegodziwym szafowaniem lub przyjmowaniem tychże. Dzisiaj na starej liturgii czytany był pełen wykład św. Pawła o Mszy Świętej włącznie z przestrogą o niegodnym spożywaniu Ciała i Krwi Pańskiej - na nowej liturgii tego fragmentu nie słyszy się wcale. Również coraz mniejsza jest świadomość tego co to znaczy godnie przystępować do Komunii Świętej. Wypowiedzi prominentnych działaczy partii bergoliańskiej nasuwają u wiernych nadzieję że może nie trzeba być wolnym od grzechu ciężkiego, albo można ów grzech przedefiniować. Teza to co najmniej ryzykowna żadnymi przesłankami nie poparta. Niegodziwe przyjmowane są wszystkie sakramenty żywych nie poprzedzone absolucją z grzechów, tylko do chrztu i sakramentu pokuty przystępuje się z grzechami ciężkimi. Niegodziwość może też wynikać ze złego przygotowania, problemem jest tu zarówno skracanie wymaganego przygotowanie jak i niska jego jakość.

Coraz poważniejszym problemem stają się nieważne sakramenty i sakramentalia. Przyczyny tego stanu rzeczy są podobne jak grzechów duchowieństwa przy trzecim przykazaniu - zresztą są to swego rodzaju naczynia połączone. Problem staje się coraz bardziej palący. Zmiany formy sakramentu pokuty niejednokrotnie sprowadzają nieważność, problem dotyczy także bierzmowań a nawet święceń, bo jaką intencję może mieć biskup udzielający sakry kapłanowi aby był apostołem jak Mahomet czy Mahatma Gandhi? Często zdarzają się symulacje małżeństwa.  Co jeszcze bardziej bolesne dokonuje się zamachów na ważnie zawarte małżeństwa - to także grzech przeciw drugiemu przykazaniu.

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, ze obietnice składane Panu Bogu obowiązują pod rygorem grzechu. Oczywiście ze ślubu prywatnego można dość łatwo zwolnić, ale nie należy ich podejmować pochopnie. Ciężko grzeszą rozwodnicy, choćby nie żyli w drugich związkach, jeśli są winni rozpadowi ich małżeństwa, również duchowni i osoby życia konsekrowanego porzucające swoje powołania. Nigdy nie wiemy na ile dyspensa usprawiedliwi nas przed Panem Bogiem... . 

Przeciw drugiemu przykazaniu można zgrzeszyć również świętokradztwem. Oczywiście powyższe przykłady w pewnym sensie dotykały tego zagadnienia nie mniej należy pamiętać że użycie rzeczy i miejsc poświęconych Panu Bogu do świeckich celów jest grzechem ciężkim. Jak często szaty liturgiczne, poświęcone paramenty liturgiczne służą choćby do szkolnych przedstawień... Ile razy używa się świątyni jako sali koncertowej? Świętokradztwo można popełnić również wobec osób. Jeśli ktoś nakłania do grzechu zwłaszcza przeciw szóstemu przykazaniu osobę Panu Bogu poświęconą grzeszy przeciwko drugiemu przykazaniu. Rzecz podobna jest jeśli sama taka osoba podejmuje się zajęć niezgodnych z jej powołaniem lub trwoni czas przeznaczony na Służbę Bożą w świeckich celach, sama profanuje w sobie godność duchownego czy zakonnicy. 

Jak widać przykazanie drugie to wiele okazji do grzechów. Należy  bardzo dokładnie badać sumienie bo przewinienia te często umykają, a obrażamy wprost samego Pana Boga. Reasumując drugie przykazanie Boże chroni nie tylko najświętszych imion, ale także wszystkiego tego co jest Panu Bogu specjalnie poświęcone oraz co Pan Bóg nam daje czyli swojej łaski.

Z katolickim pozdrowieniem:
Wyklęty kleryk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz