środa, 18 stycznia 2017

Fałszywy ekumenizm - historia

Laudetur Iesus Christus!

    Dziś rozpoczyna się w Kościele tydzień modlitw o jedność chrześcijan. Mało kto wie, że inicjatywa tego przedsięwzięcia modlitewnego sięga jeszcze XIX w. W encyklice Satis Cognitum papież Leon XIII ogłosił nowennę poświęconą intencji powrotu do jedności katolickiej wszystkich odszczepieńców. Polecam ową encyklikę jako lekturę duchową na tegoroczny tydzień modlitw o jedność chrześcijan. W obecnym terminie ta akcja modlitewna jest obchodzona z woli św. Piusa X. Niestety po Soborze Zbójeckim toczonym równolegle z Soborem Watykańskim II doszło do zupełnego wypaczenia idei tego tygodnia. 
     Dla tradycyjnie myślącego katolika jest jasne i oczywiste, że Chrystus Pan założył jeden Kościół, że oparł go na Piotrze i apostołach, ustanowił święte znaki - sakramenty i postanowił wyznawanie jednej wiary. W ten sposób zwierzchnictwo hierarchiczne, te same sakramenty i ta sama wiara są jasnymi wyznacznikami ram Kościoła, o czym wystarczająco przekonywał w swych pismach św. Robert kardynał Bellarmin. Każdy kto czytał listy św. Pawła i encyklikę Mystici Corporis Christi Piusa XII wie, że Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa, a to ciało jest jedno, ponieważ Chrystus jest jeden i niepomieszany wewnętrznie - przeto i Kościół musi być jeden, albo nie jest już Ciałem Chrystusa. 
      Prawdziwa nauka o Kościele zasadza się więc na nicejsko-konstantynopolskim wyznaniu wiary: "et unam sanctam catholicam et apostolicam Ecclesiam" ("i w jeden święty, powszechny i apostolski Kościół) wypowiadanym niestety zwykle bezrefleksyjnie przez rzesze wiernych w każdą niedzielę i uroczystość.
      Kościół przez wieki tak siebie rozumiał i przez niemal 2 tysiące lat tak nauczał... . Dziś rzesze wiernych rozpuszczone po pustyniach modernizmu przez fałszywych pasterzy pasione są słomą ekumenizmu. Ekumenizm to ruch w obrębie chrześcijaństwa zmierzający do przywrócenia jedności. Niestety nie jest to ruch katolicki, ale zjednoczenie najgorszej maści heretyków, których zadaniem jest zniszczenie prawdziwej wiary przez wprowadzenie indyferentyzmu religijnego. Wystarczy prześledzić historię tego ruchu:
XIX w - przygotowanie ruchu ekumenicznego przez tworzenie kongregacji (aliansów) wspólnot heretyckich
1910 r - w Edynburgu odbywa się pierwsza Światowa Konferencja Misyjna (głównym postanowieniem jest zamknięcie drogi do prowadzenia misji wśród innych wyznań chrześcijańskich)
1919 r - Święte Oficjum wydaje monit zabraniający udziału w przedsięwzięciach ekumenicznych
1921 r - powstaje Międzynarodowa Rada Misji
1927 r - w Lozannie powstaje Komisja Wiara i Ustrój zmierzająca do "zacierania różnic doktrynalnych"
1928 r - papież Pius IX wydaj encyklikę Mortalium animos potępiającą udział katolików w ruchu ekumenicznym
1938 r - powstanie Komitetu Tymczasowego Światowej Rady Kościołów
1948 r - powstanie Światowej Rady Kościołów w Amsterdamie, na zjazd rad założycielskich przyjechało 147 ugrupowań heretyckich i schizmatyckich, głównie z kręgu protestanckiego
1948 r - monit Cum compertum Świętego Oficjum zakazuje katolikom udziału w Światowej Radzie Kościołów
1961 r - na III zgromadzeniu ogólnym Światowej Rady Kościołów w New Delhi przyłączają się prawie wszystkie Kościoły prawosławne, katoliccy obserwatorzy uczestniczą w obradach
1962 -1965 r - w ramach rewanżu dochodzi do obecności obserwatorów niekatolickich na Soborze Watykańskim II, oni wraz z garstką modernistów przeprowadzają Sobór Zbójecki i aż po dzień dzisiejszy niszczą wiarę świętą i katolicką
1965 r - powołanie Wspólnej Grupy Roboczej przygotowującej zalążki później uchwalanych dokumentów dwustronnych zmieniających odwieczne nauczanie Kościoła (dzisiaj w nauczaniu akademickim zyskują one większą rangę niż nauczania soborów i synodów)
1968-1982 r - teologowie katoliccy stają się pełnoprawnymi członkami Komisji Wiara i Ustrój przy Światowej Radzie Kościołów - ipso facto Kościół materialnie choć nieformalnie staje się członkiem Światowej Rady Kościołów, powstają dokumenty o których powyżej...
1983 r - wydanie czołobitnego listu z okazji 500-lecia narodzin Marcina Lutra
1986 r - Światowy Dzień Pokoju w Asyżu - zrównanie religii katolickiej z fałszywymi religiami
1995 r - Jan Paweł II wydaje encyklikę Ut unum sint "porządkującą" dokonania rewolucji ekumenicznej
2000 r - Kongregacja Nauki Wiary wydaje Deklarację Dominus Iesus, która podaje ortodoksyjną wykładnie dokumentów Soboru Watykańskiego II
2015 r - na wykładach z ekumenizmu i eklezjologii chcą mnie przekonać, że deklaracja ta jest prywatną opinią Josepha Ratzingera, a jej wykładania nie może być uznane za oficjalne nauczanie Kościoła. Dowiaduję się, że przytaczać można jedynie encyklikę "Ut unum sint" oraz dokumenty mieszanej Komisji Wiara i Ustrój. Sobór Watykański II zdaniem moich wykładowców nie jest już rzeczywistą wykładnią zagadnienia ekumenizmu, bo świat poszedł na przód...

      Myślę, że dokumenty te poddam kiedyś wnikliwej analizie teologicznej i przedstawię je na tym blogu. W tegorocznym tygodniu modlitw o jedność chrześcijan skupię się jednak na podstawowych zagadnieniach. Ekumenizm to rak na zdrowym ciele Kościoła. O jedność Kościoła modlić się to jest wielka herezja i brak wiary w Chrystusa, z łaski którego Kościół jest utrzymywany w istnieniu. Jaką więc modlitwę winniśmy zanosić? "Módlmy się i za heretyków i schizmatyków, aby Bóg i Pan nasz wywiódł ich z wszelkich błędów i do świętej Matki Kościoła katolickiego i apostolskiego przywieść raczył. Wszechmogący, wieczny Boże, który zbawiasz wszystkich, a nie chcesz aby ktokolwiek zginął, wejrzyj łaskawie na dusze szatańskimi sidłami uwiedzione i spraw, aby wyrzekłszy się wszelkiej złości heretyckiej, ze zgubnej drogi do jedności prawdy Twej wróciły." Z modlitwy powszechnej w wielki piątek.

Z katolickim pozdrowieniem:
Wyklęty kleryk




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz